Dlaczego rozliczamy się z podatków z tytułu najmu

„A rozliczacie się z podatków z tytułu najmu?” – czasem podczas prezentacji mieszkania potencjalnemu najemcy pada takie właśnie pytanie. Większość osób jest zaskoczona tym, że najem traktujemy tak serio i że nie unikamy Urzędu Skarbowego. Dlaczego nie warto wynajmować mieszkań „na czarno”? Poniżej znajdziesz kilka przykładowych powodów, dla których tego typu relacja nie jest korzystna ani dla wynajmującego ani dla najemcy.

1. Sankcje karne i skarbowe

Najem przysparza wynajmującemu korzyści majątkowych – na tym się zwyczajnie zarabia. Zatem, w zależności od wybranej przez podatnika formy opodatkowania (najem prywatny czy działalność gospodarcza) – należy rozliczać się z podatku dochodowego. Co grozi za unikanie zobowiązań podatkowych? Naturalnie kara grzywny, a nawet pozbawienia wolności. W końcu nawet Ala Capone skazali nie za działalność przestępczą, a właśnie za niepłacenie podatków 🙂

2. Brak zabezpieczenia warunków umowy

Zwykle przy najmie „na czarno” nie ma umowy lub umowa jest fikcyjna (np. powołująca się na bliskie więzy rodzinne i odstępstwo mieszkania za same opłaty eksploatacyjne, czyli bez korzyści dla wynajmującego). Jaką w tym przypadku masz pewność, że warunki na jakich wynajmujesz lokal się nie zmienią i że kaucja, którą wpłaciłeś nie przepadnie? Żadnego zabezpieczenia nie gwarantuje sobie także właściciel. Nasza rada – nigdy nie decyduj się na najem lokalu bez rzeczywistej i szczegółowej umowy najmu. Nie daj się skusić na czynsz tańszy o 100 zł – twój spokój jest wart więcej!

3. Brak konfliktów z prawem

Umowa najmu może ci się przydać także w niecodziennych sytuacjach. Wyobraź sobie, że w sąsiadującym mieszkaniu miała miejsce kradzież lub przemoc domowa, a patrolujący okolicę policjant zawitał do ciebie w celu rozeznania. Pierwszy pytanie, które padnie z jego ust to „czy zastałem właściciela mieszkania?”. Jedni z naszych najemców mieli podobną sytuację w poprzednim mieszkaniu (NIE naszym! 🙂 i mocno się gimnastykowali przy pytaniu o ich relację z właścicielem (umowy najmu oczywiście nie podpisali). Gdy masz legalną umowę najmu lokalu, nie masz się czego bać i po prostu okazujesz ją funkcjonariuszowi.

4. Dodatkowe korzyści wynikające z umowy najmu

Mając w ręku umowę najmu stajesz się legalnym lokatorem mieszkania. Możesz się nią legitymować w różnych sytuacjach, np. gdy postanowisz zafundować sobie szybszy internet – bez problemu udasz się do dostawcy z tym dokumentem i załatwisz sprawę od ręki.

5. Uczciwość

Naszym zdaniem zarówno wynajmujący jak i najemca nie godzący się na zawarcie legalnej umowy najmu i w konsekwencji nie rozliczanie się z podatków postępują nieuczciwe. To ciche przyzwolenie na łamanie prawa mnoży historie o nieuczciwych wynajmujących i niesolidnych najemcach. Współpraca bez solidnych podstaw takich właśnie jak umowa najmu czy protokół zdawczo-odbiorczy ukazujący faktyczny stan mieszkania i jego zasobów nie ma większych szans na powodzenie.

6. Zabezpieczenie finansowe

Wielu wynajmujących nie chce zawierać umowy najmu, mimo, że oporów przed pobraniem kaucji za najem mieszkania już nie mają. Jako najemca nigdy nie gódź się na taką sytuację. Jaką masz pewność, czy i w jakiej wysokości kaucję odzyskasz? Współpraca oparta na niesolidnych fundamentach może przysporzyć ci rozczarowań i kłopotów. Jeśli mieszkanie ci się podoba, ale właściciel nie zgadza się na podpisanie umowy zawierającej warunki najmu – lepiej z takiej oferty od razu zrezygnuj.

Najmem mieszkań prywatnych trudnimy się od kilku lat i od początku oczywiste było dla nas rozliczanie się z Fiskusem (o tym, dlaczego nie wynajmujemy „na czarno” dowiesz się z tego wpisu). Pomijając już kardynalny fakt, że to jedyna droga dopuszczona przez prawo sądzimy, że jest to przede wszystkim w porządku wobec najemcy. U nas twoja kaucja jest bezpieczna (rozliczymy ją w oparciu o wspólnie sporządzony protokół zdawczo-odbiorczy), a prawa gwarantowane są umową najmu. Jeśli takie zasady ci odpowiadają, serdecznie zapraszamy cię do współpracy.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.